Od razu po przylocie burdel na lotnisku, zero informacji , ale trzeba iść na czuja. dopiero 4 bankomat wypłacił gotówkę. B777 Dubai - Manila chyba statystycznie leciał lżejszy niż na innych trasach bo na pokładzie 80% to filipinczyczy - 155 i 45 kg żywej wagi :) . Jako że jutro lecimy do Kalibo to spimy niedaleko lotniska w Pasay, fajne miejsce , dzieci spia na ulicach , psy dupami szczekają i ogólnie wiekszy syf niż w china town:). Hotel Shogun jest klimatyczny - pokoje bez okien :) ale za to miła obsługa. jutro dopisze więcej . Aha i oczywiscie kłamią na kazdym kroku - UWAGA:)