POjechalismy sobie do Royal National Park tu jest ta znana Grand Pacyfic Drive droga wijąca sie na południe od sydnej prowadzaca starym traktem.Na poczatek byl lajcik na kanu na Hunters River, doś przyjemnie, przeplynelismy jakies 5-6 km z jednym postojem na piknik. pare razy nasze kanu zawieszalo sie na skalach i konarach drzew, ale jakos dalismy rade. Drugi etap dnia to walk w dół nad ocean na plażę spalonych palm. - tu zastala nas ciemnosc i w gore jakies 40 minut szlismy z latarkami przez busz:)