Geoblog.pl    rspoland    Podróże    Kingdom of Thailand, Kingdom of Cambodia, Lao People's Democratic Republic    Kolej Birmańska
Zwiń mapę
2010
17
lut

Kolej Birmańska

 
Tajlandia
Tajlandia, Sai Yok
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13739 km
 
Witajcie ) wczorajszy dzień był odrobine nudnawy dla was zapewne) więc dziś znowu odrobinę więcej wrażeń) więc mialo być dzś spokojnie ale wyszło ciut inaczej , śnidanko a potem co ? co może robić 2 miłosników koleii w okolicach Bangkoku ? oczywiście ! pojechac gdzie? nad River Kwaii oczywiście))- no to w droge - najpierw taxi na dworzec autobusowy Sai Tai Taling Chan (koszt z napiwkiem ok 120 bth ) dworzec autobusowy duży i nowoczesny ale trzeba uważać aby sie nie pogubić bo wygląda jak duży bazar wszędzie sklepy) koszt autobusu do Kanczanaburi to 77 bth od osoby peron 13 - jedzie sie ok 2 h , ale że my od wczoraj posiadamy dodatkowy punkt programu (psucie się autobusu) to i nasz po 1 h jazdy też sie zepsuł , nastepny przyjechał po 50 min więc dojechaliśmy z opóznieniem i pewne nasze plany spaliły na panewce (miały być tygrysy, ale trzeba było wybrać albo most albo tygrysy - most wygrał) po przyjezdzie na dworzec i rozpoznanie terenu (na tablicy napisane ze autobusy do BBk odjezdzają do 18:30 - ale to nieprawda jest autobus jeszcze o 20 ale o tym pozniej )negocjacje cenowe z panem od taxi(czytaj pickupa) dogadaliśmy sie i wyruszylismy w droge do Sai Yok ,po drodze widoki upraw szelkiego rodzju roślin począwszy od kukurydzy, trzciny cukrowej , bananów, palm anansowych, palm kokosowych do zupełnie nam nieznanych.Planowalismy przejechac czesc trasy kolei smierci - od ostatniej czynnej stacji - Nam Tok do Mostu na rzece Kwai,niestety przez spoznienie nie udalo nam sie dotrzec do koncowej stacji i potem wracac, ale udalo sie zlapac pociag na stacji Tam Krasae, do odjazdu pociągu mielismy ok 1 h więc nie obylo się bez wizyty w świątyni Buddy w jaskini skalnej (tuż kolo stacji) i wnikliwej analizie konstrukcji estakad nad rzeka Kwai. Pociąg przyjechał i wlał sie do niego tłum turystów który specjalnie w tym celu tu sie pojawił (wysiedli juz na następnej stacji gdzie czekały na nich szybsze środki lokomocji) a my podążylismy w dalszą droge miało być jeszcze tylko 40 min a zrobiło się 1:40 z powodu spóźnienia pociągu z Bangkoku bo w tym miejscu jest tzw. mijanka (stacja Wangyen) i wymiana lokomotyw z lekiej na cieżką czasie postoju zwiedziliśmy wlasnie ta lokomotywę spalinowa i dowiedzieliśmy się że pochodzi z 1947 r i jest produkcji USA, jest lzejsza od obecnie uzywanych wiec moze sie poruszac po czesci trasy na odcinku od Nam Tok - Wangyen, wreszcie pojawił się pociąg , wymiana lokomotyw i ruszamy w dalszą droge
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (15)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Ryszard
Ryszard - 2010-02-18 00:55
Fajny pomysł z tą koleją choć zabytkowa ma swój urok.Most najlepszy ten koło jaskini .I sama jazda to frajda szczególnie przy widokach przez okno na rzekę,jaskinie i lasy.
 
Olka
Olka - 2010-02-19 23:59
O matko,ten wiadukt jest straszny i barrrdzo niebezpiecznie wygląda.Podziwiam więc Waszą odwagę;)Buziaki.
 
 
rspoland
Rafał S
zwiedził 12% świata (24 państwa)
Zasoby: 195 wpisów195 295 komentarzy295 1683 zdjęcia1683 1 plik multimedialny1