Geoblog.pl    rspoland    Podróże    Azja - Australia - Nowa Zelandia    Klify, Kangury, Koale
Zwiń mapę
2012
28
mar

Klify, Kangury, Koale

 
Australia
Australia, Port Campbell
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 21138 km
 
Jeszcze gdy było ciemno opuściliśmy teren lotniska przy pomocy 2 robotników drogowych- jeden z nich pilotował nas do obwodnicy i potem już trafiliśmy na autostradę M1 w kierunku południowo – zachodnim. Jak już zaczęła się lokalna droga, na jezdni pojawiały się kangury, ale żaden nie uciekał , po prostu nie zdążyły wcześniej. Niektóre były takie spore, inne mniejsze ale było kilkanaście trupów na odcinku 100km.Szkoda ze pierwszy napotkany przez nas kangurek był martwy. Ale w okolicy Parku Narodowego Otway już można było zobaczyć torbacze, jak przystawaliśmy i otwieraliśmy szyby one stały przez 5-10 sek i patrzyły się na nas a my na nich, po czym decydowały się skoczyć w siną dal. Dotarliśmy na klifowe wybrzeże Campbell National Park i poruszaliśmy się już w kierunku zachodnim słynną drogą: Great Ocean Road - ze wzruszeniem przystawaliśmy co chwile na kolejne atrakcje , najpierw schody Gibsona , - można było zejść na plaże (wykonałem pamiątkowy napis na piasku) , w tle słychać wspaniały szum morza oddający jego potęgę , sama moc w dźwięku budzi respekt przed tymi falami, które od tysiącleci uderza w to wybrzeże tworząc niesamowite formy wapienne. Później przyszedł czas na 12 Apostołów - wapienne kolumny podmywane przez fale , zostało ich już tylko 7 , pięciu się zawaliło , ostatni w 2009 roku. W dalszej kolejności odwiedziliśmy słynny klif The Loch Ard Gorge i miasteczko Port Campbell , gdzie spożyliśmy fish and chips i ucięliśmy sobie drzemkę na trawie koło morza. Później były następne klify w kierunku na zachód od miasteczka – między innymi London Bridge. Nocleg mięliśmy zarezerwowany w Apollo Bay wiec musimy wracać , ale po drodze zahaczamy o Otway National Park a dokładnie jedziemy na latarnie morską na półwyspie ( z drogi Great Ocean Walk skręcamy na południe) , tu powinny być misie koala……….. no i były ……… trochę trzeba się ich naszukać bo sprytnie komponują się z kolorem kory eukaliptusa, ale tak po 20 minutach można było ich znaleźć mnóstwo , z niektórymi nawiązaliśmy nawet kontakt wzrokowy , ale nie za bardzo miśków to wzruszało. Zrobiliśmy spacer po Apollo Bay i teraz spać!!! Bo przed nami ciężkie 48h
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (30)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Zbyszek L
Zbyszek L - 2012-03-29 14:08
Witaj Rafał super masz ale mam pytanie czy nzsze znaczki na 15sto lecie to załatwiłes i kiedy beda a impreze masz przednia
 
Z.Lasek
Z.Lasek - 2012-03-29 14:10
Odpisz na poczte firmowa Pozdrawiam
 
 
rspoland
Rafał S
zwiedził 12% świata (24 państwa)
Zasoby: 195 wpisów195 295 komentarzy295 1683 zdjęcia1683 1 plik multimedialny1