magiczne miejsce..... okupione krwią wielu ludzi którzy dla opium zrobili wszystko :) Wysepka na środku nie należny ani do Tajlandii ani do Laosu ani do Birmy:) i pojawia się tylko w porze suchej . po laotańskiej stronie typowa szmira na targowisku i głownie torebki i lao whisky z penisami róznych zwierząt tudzież skorpionami w butellkach . Odeiwdzilismy jeszcze 30 km dalej przejscie graniczne Taj - Birma - wygląda to jak Łeknica w latach 90 :)